Uwaga, uwaga! Będzie szydełko! Tego pewnie nikt się nie spodziewał, włącznie ze mną ;).
Bo w dalszym ciągu zaliczałam szydełkowy odwrót. Czasem coś usiłowałam dziergać - ale szybko porzucałam. Nie szło mi, nie czułam, nie miałam pomysłu, nic mi się nie podobało. Jedyne co robiłam do zapisywałam się do kolejnych grup szydełkowych na Facebooku. Aż trafiłam na grupę "chusty i szale razem dziergane". Pomysł był prosty: liderki podają wzór na dany miesiąc - a reszta uczestniczek szydełkuje bądź robi na drutach - bo wzory są podawane na zmianę. I tak trafiłam na wzór Lost in Time. Trafiłam i... przepadłam. Nie tylko teoretycznie. Jednym słowem wzięłam znów szydełko w dłoń :)
Pierwsza próba zakończyła się niepowodzeniem, bo zabrakło mi włóczki :) Byłam już jednak tak zachwycona wzorem, że od razu zaczęłam robić drugą chustę. Tym razem udało się skończyć.
Włóczka Bella i bella batik od Alize. Szydełko nr 3. Chusta waży 370 g bez chwostów- czyli poszło siedem motków z kawałkiem.
Cudowna!
OdpowiedzUsuńCudowna!
OdpowiedzUsuńCudo! Przez duże "C"! Jest piękna!
OdpowiedzUsuńPrześliczna!
OdpowiedzUsuńNie będę zgrywać skromnisi: mnie się ta chusta również szalenie podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta!
OdpowiedzUsuńCudna !
OdpowiedzUsuńPiękna! Wzór jest śliczny i dobrze widozny i te kolory obłędne ::
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się właśnie do niej z drugim motkiem Whirla. Pięknie!
OdpowiedzUsuńPiękna. Lubię takie zdecydowane kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna. Czy mogę prosić o podpowiedź, jakie kolory były użyte?
OdpowiedzUsuńŚliczna. Czy mogę prosić o podpowiedź, jakie kolory były użyte?
OdpowiedzUsuńTeż się chętnie dowiem jakie to kolory ;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie dobrane !
O rany. Na śmierć zapomniałam, że miałam odpowiedzieć. Kurczę, nie pamiętam które to kolory belli były. Musiałabym w necie poszukać
OdpowiedzUsuń