U mnie dalej serwetowo. Zostałam poproszona o wykonanie serwety na prezent na Wigilię. W kolorze czerwonym, ale nie intensywnym. Rozmiar 47-48 cm.
Na stanie miałam kordonek Monika, wzór został wybrany (oryginalnie wg opisu serweta miała mieć 54 cm, ale robiłam ją cieńszą nicią i mniejszym szydełkiem niż w instrukcji). Przed wyprasowaniem wydawało się, że serwetka wyszła za mało - ale po potraktowaniu żelazkiem okazało się, że ma dokładnie 47 cm.
Niestety w trakcie tych robót odkryłam mój błąd w ostatnim rzędzie - oczywiście ogon z nitki został już schowany i obcięty :(. Doszłam do wniosku, że poprawka - a razem z nią sztukowanie nitki będzie bardziej widoczne niż sam błąd - zresztą sami oceńcie na zdjęciach czy bardzo rzuca się w oczy.
fragment bez błędu
fragment z błędem (generalnie nie zrobiłam szczytowej pikotki)
Piękna serweta :-) Cudny kolor...
OdpowiedzUsuńJakoś ja nie widzę błędu... A jak nie widać, znaczy tak ma być :-)
Pozdrawiam serdecznie.
lejesz miód na moje serce z tym błędem :)
UsuńBłędy widzą tylko sami twórcy dzieła : )
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się i nie mów nawet, że coś poszło nie tak : )
Serweta jest śliczna i przepiękny ma kolor :)
Ja też nie lubię błędów, ale zawsze pocieszam się, że handmade ;-),a nie jakaś maszynowa robota - zapachniało świętami...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolejna serwetka i kolejne cudo :)
OdpowiedzUsuńBłędu z pewnością nikt się nie dopatrzy a serwetka jest świetna,poprzednia zresztą też:)
OdpowiedzUsuńPiękna serweta, błąd widoczny tylko pod mikroskopem, gdybyś nie napisała, nikt by nie zauważył:)
OdpowiedzUsuńTaki błąd, jak brak 1 pikotki, to zauważy tylko twórca serwety, nprawdę wytężałam wzrok i widzę, że jest o.k.
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień i super wykonanie - cóż znaczy jeden niewidoczny pikotek wobec całości :) ewa
OdpowiedzUsuńpiękna serweta, a błędu jak nie pokażesz palcem to nikt nie zauważy
OdpowiedzUsuńBardzo ładna świąteczna serweta.
OdpowiedzUsuń