Za oknem zrobiło się zimno, wietrznie -a przez moment nawet zimowo. Człowiek ma ochotę na cos sycącego, tresciwego. Ta zupa taka jest - pyszniutka,gęsta - mniam!
Przepis znalazłam w "Moim gotowaniu".
60 dag ziemniaków (zawsze robię z większej ilosci)
25 dag wędzonego boczku
cebula
2 torebki bialego barszczu
2 ząbki czosnku
2 lyżki gęstej smietany
2 lyżki oliwy
3 lyzki suszonego estragonu (lub 1/2 pęczka swieżego)
sól, pieprz
Ziemniaki obieramy, pluczemy, kroimy w kostkę.
Cebulę i czosnek obieramy i drobno kroimy
Boczek kroimy w małą kostkę
Biały barszcz dokładnie rozrabiamy w 3 szklankach zimnej wody.
Ziemniaki smażymy 10 minut na rozgrzanej oliwie stale mieszając. Dodajemy czosnek, cebulę, boczek i estragon - dalej mieszamy.
Zalewamy barszczem przesmażone ziemniaki i doprowadzamy do wrzenia - gotujemy okoł 10 minut. dodajemy mietanę - solimy, pieprzymy do smaku.
Ja na tym etapie dolewam jeszcze wody - bo zupa jest bardzo gęsta.
Zjadamy - bierzemy dokładkę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz