Strony

środa, 30 grudnia 2015

Chusta i podsumowanie roku 2015

Chusta to przedstawiany już na tym blogu Virus. Powędrowała do mojej mamy w ramach prezentu urodzinowego:




Mam na szydełku dwa następne projekty: Kicię- Kocię nr 2 oraz poduszkę z motywem sowy - ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że prace przedstawię już w nowym roku.
Tak więc chusta jest moją ostatnią tegoroczną robótką.

Jaki był ten rok? Pod względem szydełkowym chwilami nie tak owocny jak bym chciała. Ale to był rok, który obfitował w mnóstwo różnych zdarzeń i wydarzeń - i tych pozytywnych i tych mniej. Było dużo biegania i parę sukcesów na tym polu (ale to podsumuję na biegowym blogu), było pożegnanie się po 1,5 roku od powrotu z pracą, była przeprowadzka, malowanie. Były różne wyjazdy - związane z bieganiem, ale nie tylko. Jednym słowem: działo się!

Oby następny rok był nie gorszy od tego, czego i Wam życzę:

Szczęśliwego Nowego Roku!



8 komentarzy:

  1. Na pewno mama ucieszyła się z tej chusty:) Szczęśliwego Nowego Roku:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. chusta bardzo fajna- cieplo wyglada ;D
    Sporo sie u Ciebie dzialo! szczegolnie przeprowadzki zazdroszcze i jednoczesnie wspolczuje ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 70% wełny - powinna być ciepła. Przeprowadzka to mały pikuś: za moment zacznie się pierwsza część remontu, aaaa

      Usuń
  3. Przepiękna chusta! Wszystkiego najlepszego w nowym roku :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...