Nawet nie wiem kiedy minął ten czas od ostatniego styczniowego (styczniowego????) wpisu.
Nie jest tak, że zupełnie próżnowałam jeśli chodzi o szydełko. Na przykład zrobiłam kamizelkę z kapturem dla dziecka nr 1. I kamizelka ta zostanie pokazana jak tylko dokupię do niej suwak. A dokupuję go od....stycznia?
Popełniłam jeszcze jeden kaszkiet - ale dalej nie mogę się zebrać do pochowania nitek. A ponieważ w międzyczasie zawitała wiosna i jakby ciepłe nakrycia głowy nie są potrzebne, mój zapał do chowania nitek jakby osłabł...
I poduszkę zrobiłam. Tą pokażę - choć też czeka na moje zmiłowanie i kupno suwaka. Poduszka ma tendencje do zamieniania się z kwadratu w romb (to pewnie efekt totalnej prowizorki i improwizacji w trakcie dziergania), ale mam nadzieję, że wszyty suwak trochę ostudzi te zapędy ;)
Poduszka była robiona techniką mieszaną - trochę szydełkiem tunezyjski, trochę tradycyjnie. Włóczka to Jeans Yarn Artu
Środek wykonany techniką tunezyjską, reszta tradycyjnym szydełkiem |
Ta strona w całości wykonana techniką tunezyjską |
Ciemna włóczka jest w rzeczywistości grafitowa. Na komputerze mam to zdjęcie z włóczka grafitową. Mam wrażenie, że dodano do blogera jakąś funkcjonalność która "wie lepiej" jak powinno wyglądać to zdjęcie.
edit: wrzuciłam zdjęcie na inny serwer - i proszę, oto bardziej wiarygodne kolory:
Bardzo fajnie wygląda :) Ja mam szydełko tunezyjskie do wydania bo mnie zdenerwowało przerzucanie z konta w kąt:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyszła naprawdę bardzo ładna poduszka!!Kolory i wzory tak ładnie dobrałaś :o)Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńŚwietna wyszła, a z kolorami faktycznie blogger coś miesza, bo na żadnym monitorze nie widzę grafitu (a zaglądałam z trzech miejsc).
OdpowiedzUsuńAż umieściłam na końcu wpisu zdjęcie poduszki wrzucone na inny serwer - żeby można było zobaczyć kolory bliższe prawdy
UsuńRewelacja !!!Pięknie się te kolorki ze sobą komponują!!!! :)
OdpowiedzUsuń