Strony

wtorek, 17 grudnia 2013

Czapka niebieska

Obręcz dalej w ruchu ;) Tym razem popełniłam czapkę dla siebie. Właściwie to dwie czapki - ale druga czeka na obfotografowanie. I komin się robi dla dziecka nr 3 (stwierdziło, że też chce mieć) - więc w najbliższym czasie będą następne fotki.

Czapka prościutka, brzeg się wywinął - ale tak zostawię. Niedobrze jest mi w zupełnie gładkich czapach - na brzegu musi się coś dziać, żebym nie wyglądała jak półdupek zza krzaka ;). Na drugim końcu czapki przycupnął pompon. Nie wiem jak te ażurki będą się sprawdzać jak zrobi się zimniej - ale na razie w głowę jest mi ciepło.
Włóczka to akryl - puchatka plus kotek chyba






5 komentarzy:

  1. Fajna ta czapka, prosta ale bardzo ciekawa. Kolor tez ładny:)))
    Też mam z czapkami problem, a półdupek zza krzaka pasuje do mnie jak ulał:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kolor i pięknie w niej wyglądasz :) Temat doboru czapki zazwyczaj jest trudny, a o zatoki trzeba dbać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Wcale nieprawda, że niebieski to mój ulubiony kolor ;)

      Usuń
  3. też sobie takową zakupiłam jak się naoglądałam u ciebie co można wyrabiać z tego cuda

    OdpowiedzUsuń
  4. heej! też mam manie na obręcz!
    uwielbiam na niej robić! czapka super!!:-)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...