Pojedynczy kwadrat szydełkowy z poprzedniego wpisu zamienił się już w cały abażur:)
Całość wygląda tak:
Czy widzicie? Mam drzwi!! Jeszcze muszę podumać co zrobić z przedpokojem. Nowe, białe drzwi jeszcze bardziej podkreśliły brudne ściany. Ale wszelkie zmiany będą dopiero we wrześniu, jak mi dzieciaki do szkoły/przedszkola wybędą.
swietna wyszła. .. chyba ppdkradne pomysł i wydlubie cos na sufit do sypialni
OdpowiedzUsuńA dziękuję. Wykonanie resztkowe :). Dziecko nr 1 zaakceptowało :)
Usuńfajny ten żyrandol ja też przymierzam się już długo do zrobienia mojej E. ale ciekawe czy dojdzie do skutku przymiarka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja się do zrobienia tego zbierałam od maja :)
UsuńCudny :)))
OdpowiedzUsuńSuper!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczny!!
OdpowiedzUsuńA ja właśnie o te białe drzwi chce zapytać. Pamięta może Pani producenta, firmę, model...
OdpowiedzUsuńHmm... nie pamietam producenta. Kupowane w Liroy Merlin. Nazywają się Zitron.
Usuń