Za to czapkę zyskało dziecko nr 1 - mikołajową, tak jak chciało, dziecko nr 3 (bo swoją zdołało zgubić w przeciągu 5 minut w szatni przedszkola, gdy zajmowałam się pospieszaniem dziecka nr 2), oraz mój mąż.
Czapki męża nie zdołałam sfotografować, może uda się w Święta.
Rewelacyjne czapki :-)
OdpowiedzUsuńMikołajowa jest cudna :-)
Pozdrawiam serdecznie.
urocze czapy :)
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią czapek. Każda, którą pokazujesz jest genialna. Podwójnie genialna, bo robisz je przy trójce dzieci, mnie przy jednym nie udaje się skończyć niczego w rozsądnym czasie. Zrozumiałam teraz, dlaczego moja babcia, opiekując się mną, szyła dla mnie spodenki przez 2 lata...
OdpowiedzUsuńCZAPKI SUPER!!
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁYCH ŚWIĄT:))))
czapki super zwłaszcza ta mikołajowa pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta czapkowa kolekcja :) spokojnych świąt !!!
OdpowiedzUsuńWesołych, rodzinnych świąt!!!!
OdpowiedzUsuńGdy przyjdą Święta w srebrnej bieli,
OdpowiedzUsuńgdy Stary Rok w Nowy się zamieni,
przyjmij gorące me życzenia,
niech Ci się spełnią wszystkie marzenia.
czapki super
OdpowiedzUsuńZdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia