Głowy nie miałam do szydełka zupełnie. Od lutego do połowy kwietnia trwała u mnie w domu wielka rozpierducha zwana remontem. To był czas życia na pudłach, wśród hałasu, syfu, pyłu, kurzu, z ekipą remontową przez większość dnia. W dodatku ekipą lubiącą disco polo...
Pewnie powinnam zrobić jakieś fotostory w odcinkach - tak jak kiedyś przy remoncie łazienki w starym mieszkaniu. Muszę się zebrać. Inna sprawa, że jedynymi tak do końca wykończonymi pomieszczeniami są w tej chwili łazienki. Reszta pomieszczeń,choć jaśnieje nowością i bielą (jeszcze), kłuje również w oczy brakiem niektórych mebli, pudłami i paroma prowizorkami. Jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim wszystko zostanie wykończone tip top.
Potem trwał trudny powrót do rzeczywistości. Sprzątanie, ogarnianie, rozpakowywanie miliona pudeł. Po tym całym maratonie remontowym, wybieraniu kafelków, lamp, kupowaniu umywalek, sedesów, na samą myśl o szydełku robiło mi się słabo. Dłuuugo trwało zanim zebrałam się w sobie i ogarnęłam na tyle, żeby w ogóle zrobić porządki w moich robótkowych bambetlach. Jeszcze dłużej, zanim wzięłam szydełko w dłoń i zaczęłam coś dziergać. Właściwie zmobilizowała mnie jedna pani, dla której miałam stworzyć kilka poduszek. Z panią jednak absolutnie nie znalazłyśmy wspólnego języka, nie byłyśmy w stanie porozumieć się zupełnie. Wycofałam się z tej robótki - ale dzięki zaczęciu czegokolwiek, z powrotem nabrałam chęci do dłubania. Bo to szydełkowanie jest jednak fajne :)
W tej chwili mam rozpoczęte dwie poduszki (właściwie są same przody z pierdyliardem nitek do pochowania). Oraz kocyk dziecięcy. Kocyk - uwaga, uwaga - robię dla siebie :) Albo raczej dla potomaka, co mi siedzi w brzuchu i na razie zapowiada się na dziewczynkę :) To będzie niesamowita odmiana po trzech chłopakach. I niezła rewolucja w naszym życiu :)
Przyszły kocyk:
Przyszłe poduszki :)
Super! Gratuluję serdecznie powiększenia rodzinki :) Bardzo fajne te poduchy. I kocyk też zapowiada się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńAle kolorowo!!!Gratuluję powiększenia rodziny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne poduszki i kocyk będą. Moje gratulacje☺ fajna odmiana po trzech chłopca i napewno będzie inaczej
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ☺
Poduszki śliczne, a kocyk zapowiada się bosko, ale najpiękniejsze jest to, że masz go dla kogo robić. Gratuluję i pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńcudowne kwadraciki :) pełne energetycznych kolorków :) rewelacja :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńKwadraciki wyglądają super.
Pozdrawiam
Z całego serca gratuluję :-) Wspaniała rewolucja :-)
OdpowiedzUsuńPiękne pozaczynane podusie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Ależ cudnie kolorowo będzie ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za dobre słowo!
OdpowiedzUsuń