Tym razem na szydełku chyba najdroższa włóczka jaką do tej pory kupowałam - Calm Dream in Color.
Pierwsza próba zakończyła się porażką. Nawet czapki nie sfotografowałam. Nie - niby wszystko było na swoim miejscu - ale wzór, który wydumałam jakoś nie komponował mi się z włóczką. Zaczęłam pracę na nowo. Tym razem zamiast tradycyjnego wzoru ściągaczowego zrobiłam coś, co w drutowym świecie nazwalibyśmy ściegiem francuskim. Tylko, że przerabiałam to szydełkiem tunezyjskim. Wyszedł bardzo fajny, gruby mięsisty otok. A potem zaczęłam przerabiać rzędy na zmianę oczek prawych i skrzyżowanego podstawowego ściegu tunezyjskiego. Całkiem fajnie to wychodziło, gdyby nie szew.
Na początku obwiniłam o to siebie - bo coś mnie podkusiło i zmodyfikowałam youtubową instrukcję dziergania na okrągło na szydełku z żyłką. Nie dosyć, że łączenie włoczki były bardzo wyraźnie widać, to dodatkowo w każdym rzędzie szew był przesunięty - więc szedł przez całą czapką po skosie. Masakra!
Sprułam. Nie całą - ale niewiele brakowało :) I zaczęłam od nowa. Tym razem od momentu gdzie zaczęłam na nowo, szew trzymał się w miarę prosto - ale i tak był widoczny. Szybko zrozumiałam, że swoje dokłada kolor włoczki, która nie jest jednolita. Gdybym czapkę robiła na drutach, albo normalnym szydełkiem - włoczka układałabym się ładnie. Przy szydełku tunezyjskim w każdym rzędzie musimy wrócić, nie ma kontynuacji koloru w następnym rządku i to widać. Nie wiedziałam co mam zrobić. Sam wzór bardzo mi się podobał, no ale ten tył....
W końcu postanowiłam łączenie ukryć i na normalnym szydełku dorobiłam kwiatki z listkami.\
Tu widać w czym problem. Zaczęłam przyszywać aplikacje. Akurat to zdjęcie nijak nie odzwierciedla prawdziwego koloru włoczki. |
A tu i poniżej czapka z "maskownicą" :) |
Fajnie wymyśliłaś aplikacje a czapka ma fajne kolory:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!!!!
OdpowiedzUsuńFajna czapka i kwiatek jej dodaje uroku :)
OdpowiedzUsuńAle sliczna! :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna. Bardzo ładny fason i kolor. Kwiaty dodają urody. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudna czapka :-) Pięknie wygląda z kwiatkami i listkami - świetny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetna czapa. Strasznie mi się podobają listki!
OdpowiedzUsuńprzepiękna czapka!
OdpowiedzUsuńDroga Agnieszko! Pisałam Ci wcześniej mail'a. Bardzo chcę spróbować zrobić ten kocyk (tęczowy)... Ale nie bardzo wiem jaka włóczka, ile potrzeba? I jaki wzór? Czekam na odp.
OdpowiedzUsuńRegina
Regino! Odpowiedziałam Ci zarówni pod wpisem dotyczącym kocyka dla Haneczki jak i na maila.
UsuńZ reguły do robienia kocyków używam Alize Bahar, Alize Bahar Batik, Cheval Blanc Sunny lub Yarn Art Jeans.
Mogę podzielić się schematem - o ile taki posiadam, albo pamiętam skąd go brałam. Ale proszę - nie proście mnie o rozpisanie całych kocyków. To robota nie mniejsza niż samo dzierganie i jeśli kiedykolwiek się za to wezmę, będą to prawdopodobnie wzory płatne.
Przepiękna czapka! Cudnie ozdobiona tymi kwiatkami - śliczne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Świetna czapka a kwiatuszki to jak wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńUkrycie szwu bardzo pomysłowe i muszę przyznać, że nadaje całej czapce wyjątkowego uroku. Piękny efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wzor :) a pomysł maskowania niedoskonałości idealny
OdpowiedzUsuńSuper wybrnęłaś z kłopotu. Całość prezentuje się bardzo efektownie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Wzór wyjątkowo ładny, kolor miły dla oka czyli wyjdzie również wyjątkowa czapka. No tak, szew wszystko psuje ... świetnie wybrnęłaś maskując ten niesforny szew. Właściwie to dzięki niemu czapka nabrała wyjątkowego uroku.
OdpowiedzUsuńCzapka jest przepiękna i chyba dobrze się stało, że wyszło to łączenie, bo gdyby nie to, pewnie nie powstałaby ta piękna maskownica :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)