Było kolorowo i grubo? Teraz będzie w bieli i delikatnie.
Serwetka będąca prezentem dla mamy mojej koleżanki w podziękowaniu za pomoc w pewnej ważnej sprawie.
Niespodziewanie kosztowała mnie sporo pracy - pobiłam przy niej wszelkie rekordy jeśli chodzi o pomyłki - prułam ją w większym bądź mniejszym stopniu naście razy. Nie wspominając o tym, że w jakimś otumanieniu totalnym zrobiłam ją z cieńszej nici niż zamierzałam ( i nawet dobranie szydełka 0.95 mnie nie zaniepokoiło), więc wyszła mniejsza niż było w planach. Ta ma średnicę ok. 38 cm.
Czemu się nie zniechęciłam? Bo mi franca na ambicję weszła: " a właśnie, że Cię zrobię!"
Udało się :)
Wyszła piękna!!!
OdpowiedzUsuńprezentuje sie rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńWarto było się pomęczyć!:)
OdpowiedzUsuńŚliczna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawia serdecznie.
Piękna :) mama będzie zachwycona :)
OdpowiedzUsuńŚliczna!I wspaniały kocyk z poprzedniego posta:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła, może za cienkie szydełko wzięłaś do wybranego kordonka
OdpowiedzUsuńi dlatego były problemy. Ja taką samą robię w czerwieni szydełkiem nr 1,15, idzie jak po maśle i mam nadzieję, że będzie równie piękna.Wkrótce ją zaprezentuję, więc zajrzyj do mnie i porównaj.
szydełko było dobrane dobrze - tylko nie dotarło do mnie, że to zapowiada, że serweta będzie mniejsza ;). A pomyłki wynikały nie z rozmiaru szydełka tylko z mojego gapiostwa
UsuńMimo tylu pomyłek udało się, jest piękna!
OdpowiedzUsuńach te serwetki :) jest przecudna!
OdpowiedzUsuńMimo wszystko - jest bardzo suptelna...
OdpowiedzUsuńmoże i franca, ale b. ładna....pozdrawiam Anka480
OdpowiedzUsuńwitaj,
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszła, franca jedna:)
Jakiś czas temu zrobiłam identyczną; nie mam gdzie jej położyć bo wyszła dużo za duża niż napisali w gazecie...
Ładny kontrast!! :-))
OdpowiedzUsuńPiekna!!!!pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń