Siedzę w domu - moje dwa kaszlaki i zasmarkańce śpią, za oknem mało wiosennie. Usiadłam przy kompie i poszłam za modą: założyłam swojego bloga. A co? Nie wolno? Będzie tu pewnie groch z kapustą ;) A na dobry początek wrzucam zdjęcia dziś popełnionej mojej pierwszej biżuterii:
Szklane korale crackle, elementy posrebrzane - NIEDOSTĘPNE
ślicznie :-)
OdpowiedzUsuń