Strony

poniedziałek, 6 sierpnia 2018

Chusta Kalinda

Moje robótkowe marzenie. Gdy pierwszy raz zobaczyłam wzór - wiedziałam, że muszę, po prostu muszę ją zrobić. I cóż... moja miłość wydawała się być nieodwzajemniona, bo kilka razy kończyło się pruciem. Gdzieś robiłam błąd, niedokładnie liczyłam słupki i wzór mi się rozjeżdżał.
Uparłam się jednak i w końcu się udało. Chustę wykańczałam improwizując, bo zabrakło mi włóczki na jeszcze jeden ażur.
Włóczka to Kokonek, kolory wg mojego pomysłu.





5 komentarzy:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...