Próbuję robić aktualnie: kocyk z tęczowej włóczki. Jest właśnie na wykończeniu - tylko, kurczaki zabrakło mi tak z 30 cm nitki do dokończenia obwodu. Pokrowce na poduchę dla znajomej. Nie mam wielkiego doświadczenia w wykrojach - posiłkuję się książeczką, którą kiedyś kupiłam - o szyciu pokrowców, poduch. Szczęśliwie jest tam wytłumaczone jak wykroić i uszyć coś w podobie - więc pokrowce "kroją się". Za pasem impreza urodzinowa dla Jasia i Szymka, a ja jeszcze nie zdecydowałam co mam upiec i co zrobić na obiad.
Aaaaaa
A na koniec - żeby było ciut weselej. Wiecie jak, według Wiktora, nazywa się pan roznoszący pizzę?
Pizzarz :)
Zacieram rączki, zacieram rączki :))))))
OdpowiedzUsuńIdź zacierać od następnego wpisu, który zaraz stworzę. W tym nie jest mowa o Twojej poduszce ;)))
OdpowiedzUsuń