Strony
wtorek, 27 października 2009
Jesień w Kampinosie
w pełni. Scieżki i szlaki przykryte grubym dywanem z liści.
Wczoraj poszalałam z Tiborem na rowerze - i całe szczęście - bo dziś już leje.
Od jazdy - nie wiedzieć czemu bolą mnie...ręce.
O - tak było
a tu filmik z jazdy przez las:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
LinkWithin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz